mrok, w nim widzę światło
jestem zmęczona
boję się zejść ze ścieżki
wszędzie czyha niebezpieczeństwo
idę prawie z zamknętymi oczami
tak daleko
ścieżka prowadzi przez przepaść
jak kładka
jestem skurczona wewnątrz
chcę rozprostować ramiona
kulę sie jeszcze bardziej
chcę poczuć jasność
chyba jest ciepła
radosna
spokojna
jestem zbyt zmeczona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz