niedziela, 30 grudnia 2012

dziś

pięknie dziś
dużo słońca
stałam skąpana w świetle
rozzskosznie

cyrk

z 19 na 20 miałam sen
byłam w cyrku
cyrkówką
 bycie nią niedowytrzymania
uciekałam
przebiegałam do wyjścia obok 3 mężczyzn
grali w karty
odprowadzili mnie pożądliwym wrokiem
biegłam, wspinałam sie tunelem
w stronę światła
już byłam blisko
bardzo blisko
poczułam chwyt za kostki
i pożądliwe spojrzenie
powstrzymał mnie
nie na ustach mnie obudziło
nie, zostaw mnie...
już nie...

żyję
http://www.youtube.com/watch?v=LmokzlrsH3s

"Im cięższa jest walka. Tym wspanialsze zwycięstwo." 
ale już nie walczę
poddałam się
walka jest daremna

spojrzenie

jestem zaklęta
twoim spojrzeniem
uwięziona w kamieniu
spójrz na mnie 
zajrzyj we mnie głęboko
roztopi się lód 
i serce moje ożyje
pwostanę z popiołów
czas już
wola twoja

środa, 12 grudnia 2012

opór

jest zbyteczny

całość

noc to dzień
a dzień to noc

nocą

w ciemną noc
coraz dalej idę w las bez lęku
kiedy się pojawia - wracam
nie przełamuję się
wracam po prostu

na krańcu świata

kiedy stanęłam na krańcu świata
żeby dokonać wyboru
żyć - nie żyć
wybór poza świadomością
dotarło do mnie, że nie mam do czego wracać

bo natura tylko
i
żywe istnienie 
reszta jest iluzją
a życie moje to iluzja
nie dla mnie już
nic oprócz niej nie znam

zimna pustka
białe światło
zarys


wtorek, 11 grudnia 2012

bez słów

najlepiej mi w przyrodzie
na dworze
z psami
gdzie nocą ślepia z ciemności leśnej wyglądają
gdzie słychać szum wiatru
czuć powiew i chłód
zapach ciemności
zimy

bez słów

jak to jest kochać

są 2 psy na podwórku,
dwa kosze na werandzie
dwie budy
kiedyś tylko
dla Guzi co najlepsze
więcej kocy, żeby miękko
więcej słomy, żeby ciepło
a ona zmieniała ciągle miejsca
więc dla Rafa więcej kocy, żeby miękko
więcej słomy, żeby ciepło
bo Guzi to Raf
a Raf to Guzi

i tak Gutek bliższy memu sercu:D

wiedzieć to inaczej

zawsze wiedziałam
a teraz jeszcze czuję, że wiem 
i pojmuję


jak kochać to kochać

wszystkie istoty
nawet mojego teścia :ubaw:

a może

a może jednak
jest nadzieja:D

sobota, 1 grudnia 2012

środa, 28 listopada 2012

Felix

jednak nie jestem w stanie o nim pisać
mój malutki
zajrzał mi w duszę
kochany

lustro

jeśli wszystko co mnie porusza jest lustrem
dla mnie
Feliks jest mną
siebie chcę uratować
odrzuconą,
niechcianą, chorą,
skazaną na śmierć
chcę ją
i kocham

tak bardzo głęboko
Boże już wystarczy

kochaj

kochaj
kochaj mnie
lub inną żywą istotę

mogłam

mogłam skrócić cierpieniu psu
człowiekowi nie mogę
 

a jeśli

a jeśli nie ma dla mnie uzdrowienia
jeśli nie ma uzdrowienia dla Wiki
nie dla wszystkich jest
dla Guzi było
dla Feliksa nie
robię co jest do zrobienia
podejmuje kolejne decyzje
jestem bardzo zmęczona
utrzymywaniem się na powierzchni
kiedy żle mi bardzo
co mogę zrobic jeszcze,
żeby zdrowym być?
żeby dziecko bylo zdrowe
jeśli nie ma chorób
to co to jest
nie widzę
zmęczona jestem ślepotą
potrzebuję pomocy,
żeby zobaczyć
 


niedziela, 25 listopada 2012

ty

ty to ja
ja to ty
ocean

jestem

życiem
i snem
żywym
tworzeniem
częścią
całością
pragnieniem
spełnieniem

dom

chcę do domu
do miejsca gdzie miłość i cisza

serce

otwór 
mam w klatce piersiowej
z niego złote węże jak słońca promienie
wiją się
łagodnie jak morskie rośliny falują
wypływa  z wewnątrz
światło
w magicznym świecie
w świecie symboli, obrazów i snów

poniedziałek, 12 listopada 2012

jest coś

jest coś, co mnie ożywia
woda
powietrze
ogień
ziemia, gdy stąpam boso
chcę iść
w tą stronę
żyć tędy

miękka sierść Guzi
jej słodycz
ptaki
słowiki, dzięcioły, sikorki,
a teraz puchacz jeszcze się pojawił

niedziela, 11 listopada 2012

z sesji i 200PWW

w sierpniu na sesji tak bardzo drapałam siebie
żeby zdrapać z powierzchni
i dzisiaj w 200 PWW
zobaczyłam czemu
warstwę wierzchnią zrzucić
jak wąż zrzuca skórę
za ciasną

czy to go boli?
bo mnie tak

myślałam sobie, przyszło do mnie

nie poddawałam się życiu
woli (no napiszę to, aczkolwiek abstrakcyjne) Boskiej
bo bałam się, że umrę, krzywdy jakiej mogę doznać
a krzywdę wyrządzałam sobie sama
przez całe prawie życie 
drogę jaką wybrałam
żeby walczyć
opierając się woli
narzucając swoją(?)

a może jest inaczej

nie jest to ważne
żadna z teorii
jaką mam na swój temat
jest bez znaczenia

Asia na skraju

tak bardzo zmęczona

bałam się, bo gdy myślałam o życiu
myślałam, że nie chcę umierać, nie chcę umrzeć
nie przychodziło, że chcę żyć
i ta prawda była dla mnie straszna
trudna do zniesienia,
jak to możliwe, że nie chcę żyć
a jednak

przedwczoraj jadąc samochodem
płakałam
poczułam wdzięczność, że żyję
wczoraj nieśmiało pojawiło się
że chcę żyć
takie delikatne i lekkie
jak babie lato
jest jeszcze we mnie
brzmi

Boże ratuj mnie...
Niech będzie wola twoja...

za to mogę spać od 3 dni
przestałam się budzić o 3.30
co za ulga


inaczej

inaczej jest
może wypływa to ze złego samopoczucia
i bakterii atakujących organizm
a może z czegoś innego
czuję się jak kosmitka
trudno to nazwać i opisać, powiedzieć
stan odrealnienia
mimo kontaktu z rzeczywistością
jakby czynności wykonywane były obce
jestem obca
sobie obca
mimo, że to ja
jejku

to co było powróciło

i jest


wtorek, 6 listopada 2012

płacz

płacz
krzycz
możesz
będę cię tuliła
szeptała do ucha
dotrę do ciebie
jestem ocanam

nieeeee...

Nieeeee...
nieeee...
Nieeeee...
nieeee...
Nieeeee...
nieee...
Nieeeee...
nieeee...
Nieeeee...
nieee...
Nieeeee...
nieee...
Nieeeee...
nieeee...
Nieeeee...

hmm...

i czarna dupa

niedziela, 4 listopada 2012

czuję

czuję jak dotykasz
struny
dźwięczy
w wibrację mnie
wprawia

byłam

byłam umarła
żywym się stałam

widzę

widzę światło
poza zmysłami
wypełnia przestrzeń
idę
stojąc
w bezruchu
który jest zmianą

kochany

jesteś doskonały
jesteś pięknem, światłem i cudem
takim ciebie zobaczyłam
pokochałam
kochaniem, które miłością nie było
teraz jest:D

skąd mogłam wiedzieć
skąd mogłam wiedzieć
kochany

i mieć chciałam
wolność ci oddana
śmiercią spętana

skąd mogłam wiedzieć
skąd mogłam wiedzieć kochany
że miłość smiercią jest i nie jest

bracia i siostry


jestem gotowa

stoję
wyprostowana
rozpostarte skrzydła
czekam tylko
na wiatr
który przyniesie 
zapach róż
jestem gotowa
od zawsze
nieprzenikniona zasłona
opadła
chodź ze mną
kochany
chodź ze mną
kochana
podaj mi rękę
jesteś gotowy
jesteś gotowa
przejdź przez
ból, lęk, cierpienie
puść
i chodź
kochana
kochany
bracie i siostro

sobota, 3 listopada 2012

wojownicy światła


"Kieruje mną boska siła. Zawsze jestem na właściwym miejscu we
właściwym czasie. Wszystko co robię jest ułożone z myślą o moim dalszym rozwoju, mojej wyższej
świadomości i ewolucji na wyższy poziom."

Barbara Marciniak
Zwiastuni świtu

piątek, 2 listopada 2012

ogień



ogień gorący
ogień tańczył we mnie
ziemia zimna
pod stopami

środa, 31 października 2012

sen 30/31.10.2012r.

całą noc śniłam
że piękny młody mężczyzna o mrocznym spojrzeniu
ściga z zamiarem mordu
mnie/Wikę
zawija w ogromne płachty folii,
co krępuja ciało, oddech wstrzymują
z której się wyrywam/wyrywa
na krawędzi, na zboczu,
w dole rzeka
wyswobadzam się/wyswobadza
z udręki

i pobudka
as usual lately

poniedziałek, 29 października 2012

woda

zimna
cudna

Córuś



zdjęcie zrobiła Iga koleżanka Wiki, przerobiłam 

czwartek, 25 października 2012

znicze

zapaliłam znicze 
dla spokoju ducha
spoczywaj w pokoju

środa, 24 października 2012

kocham

przytulam
do serca tulę
słodyczy moja
otwórz ramiona
obejmij mnie
nie musisz już uciekać
ani dzielną być
i kulić się
serce z kamienia
jak ciężar w dłoniach trzymać
utulę ciebie
ukocham
słodyczy moja
tulić i czule przemawiać
póki we mnie się nie rozpuścisz
a ja w tobie

jest

jest we mnie
jestem małą dziewczynką
co serce ma z kamienia
ona krzyczy nie
i chce umrzeć
serce z kamienia

diagnozy


rano wstać,
ubrać, uszykować, ugotować,
posprzątać, przywieźć zawieźć,
wyprasować
lekcje odrobić, żyć
póki nie umrę,
żeby jakość
wartość
piękno
a nie mroczna zasłona
ból
cierpienie

Boże kochany weź mnie w ramiona
żebym mogła żyć

miałam sen o 3 siostrach

miałam sen o 3 siostrach
byłyśmy razem
związane, skrępowane, tak dla zabawy,
jakbyśmy same się tak związały, przywiązały
paliłyśmy, bawiłyśmy się, śmiałyśmy, całowałyśmy
a gdy się ocknęłam, tonęłam we krwi,
druga siostra była ledwo żywa, związana, umierająca
a trzecia siostra wyswobodzona z więzów szarpała
mnie za włosy, ciągnęła w stronę piły tarczowej
i chyba nawet mnie trachnęła w głowę,
wyrwałam się z wrzaskiem krzycząc: nieeeeeeeeeeeeee...
3.30

Boże, czy jestem popierdolona?


i to skrzypienie na schodach
i obca obecność
i sny Wiki, że ktoś nad nią stoi
niespokojne sny Wawrzyna
przejmujące Go zimno w nocy

sobota, 20 października 2012

20.10.2012r.



jadąc nad jezioro przez mgłę jak magiczną zasłonę

mgła


piątek, 19 października 2012

I love them


http://www.youtube.com/watch?v=vZDCOR2a1-E&feature=relmfu
Sometimes
I feel like I want to live
Far from the metropolis
Just walk through that door
Sometimes
I feel like I want to fly
Reach out to the painted sky
A prisoner to the wind
A bird on the wing

Sometimes
I feel the ocean in my blood
See rain from the sky above
Her song blind tears
And now
Those tears leave taste on my tongue
Like the warm rush you get from
Black opium
Black opium

Sometimes
I feel like I want to leave
Behind all these memories
And walk through that door
Outside
The black night calls my name
But all roads look the same
They lead nowhere
They lead nowhere

brak przypadków

Środowisko ukryte jest domeną niepodzielnej całości, która jest podstawą wszystkich form. Środowisko jawne to obszar, w którym zjawiska - przynajmniej na powierzchni - wydają się być nie połączone, to jest to, co możemy zobaczyć oczami. Jednakże w każdej z widocznych części, zawsze zawarte jest środowisko ukryte, środowisko całości. Jak zaobserwował Franklyn Sills: "To, co z początku może wydawać się zlepkiem przypadkowych, niepowiązanych zdarzeń, w rzeczywistości może być całkiem spójne na poziomie ukrytym".
"Mądrość ciała" Michael Kern
Środowisko jawne i ukryte

Są to koncepcje. Nazwane, określone.

Aśka ściągaj gacie


Rano ubrałam gacie, ciasne były, za małe, wcisnęłam się mimo tego. Cały dzień gadałam, że jestem gruba, że utyłam, jak mogłam się do takiego stanu doprowadzić.
A wieczorem rozbierając się do kąpieli okazało się, że są to gacie Wiki.

I co?
I to: błędne są założenia/koncepcje na mój temat,dopasowuję się do wymyślonych/założonych/błędnych koncepcji, wg nich funkcjonuję i czuję, żyję, w za ciasnych co mnie uwierają, nie moich za moje wzięte.

wróciłam - I'm still alive


byłam daleko
gdzie zima
wieczna zmarzlina
śmierć
przez zamarznięte przestworza
poprzez krainę śmierci
wróciłam
do życia

pachnie liśćmi, jesienią
ciepło
woda zimna

niemożliwe
nierealne
staje się prawdziwe
wróciłam
do żywych
I'm still alive

wrócił mój głos
śpiewać mogę
nucić
but I feel not well

mogę

mogę, nie mogę
móc, nie móc = niemoc

wiem jak jest niemoc
jeśli mogę
robię co jest do zrobienia
bo mogę

niemoc jest rozpaczą
beznadzieją
zatraceniem w nicości
gdzie nie ma już nic 
co porusza moje serce
nic co porusza mą duszę

cudne

cudne są ostatnie dni
poczułam dopiero dziś
ciepło

w nocy

ze snu 3.00 wyrwało mnie
pieczenie uporczywe 
w klatce piersiowej
spać nie dające
jakby rozerwać mnie chciało od środka
wylądowałam w wannie
oddychając


wyniosłam

wyniosłam kamień spod łóżka
na dwór
leży wśród innych
kamieni
dalej ode mnie
błogosławię ci w miłości
za hańbę, zdradę, odrzucenie,
tułaczkę przez wieki
kocham ciebie
wybaczam
odejdź w pokoju

posprzątałam sypialnię
wymyłam pod łóżkiem
gdzie leżał
od sierpnia
wyczyściłam okna
wpuściłam światło
wpuściłam życie

poniedziałek, 15 października 2012

dziś 15.09.2012r.

światło piękne
dziś było
na czubkach drzew zawisło
poniżej mrok spowijał gęstwinę
w domu ogień w kominku
Igor z dzieciakami przerabiał angielski
ja z psami na dworze
mało mi, mało mi dworowania


niedziela, 14 października 2012

HA!

dziś w lesie jak szłam,
czułam małe, czarne,
wielkości pięści
wczepione na plecach
nie wiedziałam co to

już wiem
to ego
trochę skurczone
bo w styczniu było czarną ohydną harpią
pokrytą łuską jak smok
wczepioną w plecy
kurwa jeździec pierdolony, 
co mnie całe życie ujeżdżał
koniec tego dobrego
zmiana

a oświeciło mnie w wannie

sen? Wiki

- słyszałaś mamo jak krzyczałam,
- nie, spałam,
- śniło mi się, ale to jakby nie był sen, postać, która była przy oknie,
  zaczęła zblizać sie do mnie, gdy otworzyłam oczy, stała nade mną,
- krzyczałam mamo, słyszalaś,
- nie, spałam córeczko

Ona widzi i czuje, nie wierzy, wie co robić
zadziwia mnie to
 
 
 


love

potrząśnij mną
nie dotykając

sobota

w piątek zbroję zrzucałam
sobotę całą rzygałam
po nocy wisielca (na szczęście się nie powiesił) ledwo żywa szukać jechałam
zajechaną kunę z jezdni sciagałam
w niedziela 
boso biegałam
jezioro wzywa
i woła
i tęskni
za mną


czwartek, 11 października 2012

sweet Joan:D



oczy jasne
usta czerwone
lekko rozchylone
serce gorące
ciało ożywione

bright eyes
red lips
slightly open
warm hart
alive body





miałam sen

przeprowadziliśmy się do innego mieszkania,
bo nasze trzeba było odświeżyć,
my ale nie-my byliśmy całkiem inni
mieszkanie na parterze w bloku nad rzeką, takie, że z każdej strony był widok na wodę
opływała całe mieszkanie, szum było słychać
zdjęcia chciałam robić, taki piękny widok,
słoneczny, ale mały pokój dla Wawrzyna, z dużym balkonem,
ciemniejszy, ale większy Wiki,
duże było to mieszkanie,
ale, żeby tam zamieszkać trzeba było je wyremontować
przeskok
idę z puszką białej farby, bo jedno z okien było pomalowane na niebiesko-zielono
wymagało przemalowania
spotykam po drodze starego mężczyznę, który siedzi na ławce
i zagaduje mnie, opowiada o tym mieszkaniu tak, że dostaję gęsiej skórki, że mieszkanie jest nawiedzone, przyspieszam
przeskok
mieszkanie, do którego się przeprowadziliśmy na czas remontu,
wyremontowaliśmy przepięknie, cudo,
zaczynają się dziwy
z podłogi jak ze świec punktowo pojawia się ogień
kosze z kwiatami zmieniają miejsca,
czuć, że coś jest na rzeczy,
wzywamy znających się na wypędzaniu duchów,
we mnie pojawia się, że sama nie jestem na to gotowa, żeby "stawić temu czoła", przepędzić, wypedzić
okazuje się, że opętana jest córka - jest mała 3 letnie dziecko,
przeskok
fachowcy od nawiedzonych domów w kolorowych strojach, wychodzą - akcja zakończona fiaskiem,
przeskok
biegnę po dzieci,
woda zaczyna wylewać się spod drzwi,
magma koloru zielono - niebieskiego, gęsta i lepka
brodzę w niej,
jednego kota zostawiam, oklejony i zdychający, drugiego zabieram idę dalej po syna,
zabieram go sprzed telewizora,
wynoszę na zewnatrz,
wracam po córkę
zbliżam się do drzwi jej pokoju,
groza narasta, słychać głosy wewnątrz,
wchodzę
a w środku, na ścianie wyświetlają się obrazy,
czarnoskóry szaman/czarownik pokazuje córce (nie wiem co, swoje życie?)
dziecko odwraca się do mnie i patrzy na mnie jego oczami
stoję tak wpatrzona
wyrywa mnie ze snu, niepokój i dziwne takie
3.30
koniec spania

poniedziałek, 8 października 2012

nic

dziwnie jakoś

niedziela, 7 października 2012

Rodzinka:D

Ojciec i Syn
Beata z Jozuą
Pływaczki


piątek, 5 października 2012

jesienne dni

lubię jesienne, deszczowe dni
ogień w kominku
nigdzie nie trzeba iść

czerwień

przychodziłam w czerni
wychodziłam w czerwieni
kwiaty rozkwitały gdy szłam do Ciebie
słońce gasło, gdy wychodziłam
gasły kolory
umierał świat
umierałam
umarłam

środa, 3 października 2012

sny pełni

śniła mi się powódź totalna, 
nagle zerwał się wiatr i trąby powietrzne,
ocean się pojawił zalewając świat i jedna myśl jaka przyszła mi do głowy, że dzieci są same w szkole
i umierają same,
wyrwało mnie ze snu
 i ruszyć się nie mogłam,
wszystko mnie bolało i byłam wystraszona,
trudno mi było ze snu się otrząsnąć i zasnąć znów - to księżyc chyba


a potem śniłam o drodze do szkoły jak prowadziłam swoje i obce dzieci 
w deszcz i ulewę, trąby i przeciwności, doprowadziłam, 
Wawrzyn dotarł przede mną, a inne zbierałam,
bo mi znikały w deszczu, zawiei, mgle.

od Eli M.

Wody nieskończone i nieśmiertelne są początkiem i końcem wszelkich rzeczy ziemskich.
Są wody wyższe i niższe. Wyższe = odpowiadają jeszcze nie przejawionym możliwościom stworzenia, Niższe temu co już określone.
Dalej -  żeńska część ducha. Mądrość intuicyjna. Twierdzili alchemicy. 
W kosmologii zaś mezopotamskiej "otchłań wód", uchodziła za symbol niezgłębionej mądrości bezosobowej. Niezgłębione - tajemnicze.
Ogólnie - wszechjedność potencjalność, zanurzenie w wodzie powrót do stanu sprzed uksztształowania również odrodzenie i ponowne krążenie.

niedziela, 30 września 2012

dalie


koniczyna


pustka

jest we mnie pustka
jestem pustką
nie widzę co dalej
w czeluści i otchłani nicości
jak w snach z dzieciństwa
widzę światło jeszcze
zanurzam się coraz głębiej jak w bagnie,
które nade mną się zamyka
zalewając oczy
do ust się wdziera
ruszyć nie mogę
nogi odmawiają mi posłuszeństwa

jestem Bogiem
jestem światłem i mrokiem
bytem i niebytem
poza czasem i przestrzenią
czekam

powiedz tak

sobota, 29 września 2012

a flower


petunie


duszoluby i egofani

poczułam ego, wielkie
jak szłam ulicami po mieście,
nie wiedziałam co to,
dziwnie się czułam, 
byłam wielka, ogromna
pełno mnie było, w pełni

weź mnie w posiadanie duszo ma
kochaj i tul
czule przemawiaj
póki tobą się stanę, ty mną

a może to jednak coś innego niż ego

dalie


czwartek, 27 września 2012

soul

I'm your soul
than
close your eyes
and
talk to me softly and gently
I am you
and
You are me

my sweet, my love

nigdy już nie przyjdę 
ukochany
jestem z innego świata

my sweet, my love, I lost my heart
I lost my soul, I died
and I was born again
I have found my hart
I have found my soul
I have found myself
you are my sweet,
you are my love
for ever

come to me


środa, 26 września 2012

black and white lady




psiutki

ukochane psiutki
Guzi zajęta grasowaniem pozować nie ma czasu
Norka za to tak
Guziczek

Norcia

złocienie

mało złote, białe

niedziela, 23 września 2012

śniło mi się

śniło mi się,
że jestem światłem

życie

czuję
kiedy ciebie dotykam
płynącą krew
puls wyczuwam
ruch i przemianę
życie

piątek, 21 września 2012

when I feel...

when I feel
pain in my hart
I run
I go
I swim

ból rozrywał mnie do wewnątrz
tak bardzo zachciało mi się biec
nogi niosły do jeziora
na brzegu ręce ściągały ubranie
weszłam do wody
zanurzyłam się 
pływałam
zanurzałam
i znów pływałam 
potem leżąc na pomoście poczułam drżenie w okolicach serca
jakby ból/mur zaczynał wibrować
i wibracja schodziła w dół, do stóp
i tak dwa dni działo się, po kąpieli w jeziorze

przestało mnie boleć

żywa woda

czwartek, 20 września 2012

poniedziałek, 17 września 2012

sen o kogucie

pobrane z:http://farmawawrzynca.pl/GALERIA%20PHOTO/Atrakcje/images/8_DSC8977.jpg
całą noc śnił mi się ogromny kogut
wskakiwał mi na głowę i dziobał
ledwo zdołałam go zrzucić
wskakiwał na nowo
i dziobał i dziobał

teraz myślę (po rozmowie z Moniką), że to siła, światło moc,
pozytywne, przebudzenie
wali mnie w głowę,
dużo wysiłku mnie kosztuje, żeby to zatrzymać,
zrzucać 
nie dopuszczać

go Asieńko, go

piątek, 14 września 2012

pocałuj

pocałuj mnie
zanim odejdę
pocałuj mnie
chcę poczuć smak,
zapach, rozkosz zniewolenia

drzwi otwarte
nikt mnie nie trzyma
nic mnie nie trzyma
więzów, pęt, okowów, łańcuchów brak
jestem wolna

cisza

umysł
jak bezchmurne niebo
otwiera się kielichem
wypowiedz moje imię
gdziekolwiek jesteś kiedykolwiek
usłyszę
bo jestem

ciężar

trzymam wieczność w rękach
kamień milowy
pieszczę go i hołubię
ból i słodycz istnienia
przyjdź
czekam

dotknij zimnego martwego
połóż na nim dłoń
przemówi do ciebie
ożyje
ożyjesz

czwartek, 13 września 2012

zemsta

zemszczę się
ukarzę ciebie cierpieniem
zranię
skrzywdzę
ciebie 
i siebie

wybaczyć jest wyborem
uwolnić nas

szzzzza...

sny nie przychodzą
ani wizje
natłok zajęć

niedziela, 9 września 2012

słowo

wystarczyło jedno twoje słowo
żeby z martwych mnie wskrzesić
idę do ciebie
biegnę
tak jak ty czekasz na mnie

aścyne jezioro 09.09.2012

a woda zimna brrr...
najpiękniejsza kąpiel za to tego lata:D

dziś w lesie