czwartek, 21 czerwca 2012

lipy

wspomnienie dzieciństwa
babci którą kochałam najbardziej na świecie



wraz z zapachem
przenoszę się
do ciepła
miłosci
do sobotnich porannych odgłosów prania
do najpyszniejszych naleśników na świecie
do ciepłej wygrzanej na piecu kołdry w zimie
do pikowania flanców w inspektach
czereśni przywożonych przez dziadka z rynku
wracam do babci
do jej domu
wracam do dzieciństwa
do niewinności


Brak komentarzy: