niedziela, 24 czerwca 2012

miałam dziwny sen - o pisklakach w centki lamparcie

pamiętam tylko fragment
o dwóch pisklakach
weszłam do spiżarni
(Wojtek ją zaopatrywał)
wśród zielonych liści
zobaczyłam gniazdo
a w nim dwa pisklaki
ledwo upierzone
dziwaczne to upierzenie
lamparcie centki
pomyślałam - o matko, co ja teraz zrobię
bedę musiała je karmić
są bez matki
wyrwane ze swojego środowiska
po co Wojtek je tu przyniósł?
jeżdżę z Guzi do weta
pojadę i z nimi
opiekuję się Guzi
zaopiekuję się też pisklakami

Brak komentarzy: