gdzie jesteś
zostawiłam światło w oknach
gdybyś szukał drogi
umieram
chcę ciebie z powrotem
chcę siebie z powrotem
gdzie jesteś
nie widzę światła, nie wiem, w którą iść stronę
tonę w mroku, drogi znaleźć nie mogę
nie mam już sił
ktoś ścieżki zamienił, w umyśle pomieszał
ukrył znaki
gdzie jesteś?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz