choroba
zmienia
podporządkowuje myśli i czyny
wypełnia świat
była częścią mnie, mną
a życie pomiędzy
przemknęło mi dziś, że mogę być zdrowa
Boże, co ja zrobię?
jak mam żyć zdrowa?
jestem jak dziecko we mgle
czekam aż opadnie
będę sobie wyobrażała, że widzę słońce,
przedzierające się przez mgłę,
że widzę drogę, jasno oświetloną
idę nią
będę się modliła
a jeśli nie minie
życie nie jest pomiędzy
jestem życiem
piątek, 31 stycznia 2014
postrzeganie
jestem swoim katem i oprawcą
zewnętrznych nie potrzebuję
zatrzymałam się w biegu
robię nic
oglądając, czytając i leżąc
słucham wewnętrznego sędziego, który nie pozwala mi być
jest niestrudzony w biczowaniu
dawno go nie słyszałam
bliskie relacje uległy poprawie
nie skupiam się na tym co na zewnątrz
słyszę go
marzę o tym, żeby być
poddać się życiu bez oporu
płynąc z nurtem
nie pod prąd
słyszeć i słuchać, co ciało do mnie gada
działać i czynić co w zgodzie ze mną jest
żyć
zewnętrznych nie potrzebuję
zatrzymałam się w biegu
robię nic
oglądając, czytając i leżąc
słucham wewnętrznego sędziego, który nie pozwala mi być
jest niestrudzony w biczowaniu
dawno go nie słyszałam
bliskie relacje uległy poprawie
nie skupiam się na tym co na zewnątrz
słyszę go
marzę o tym, żeby być
poddać się życiu bez oporu
płynąc z nurtem
nie pod prąd
słyszeć i słuchać, co ciało do mnie gada
działać i czynić co w zgodzie ze mną jest
żyć
wtorek, 21 stycznia 2014
leniwa rzeka
światła domu
jak drogowskazy w ciemności
bezpieczeństwo
na wyciągnięcie ręki
drżenie ustało
przestałam być
rwącym strumieniem
jestem jak
leniwa rzeka
ustał żelazny ucisk
mogę oddychać
nie ogranicza mnie fizyczność
(przez chwilę)
myśli biegną swobodnie
są wolne
z ciałem niezwiązane
jestem wolna
(przez chwilę)
wytchnienie
spełnienie
cisza i spokój
kocham ten stan
kocham ten stan
jak drogowskazy w ciemności
bezpieczeństwo
na wyciągnięcie ręki
drżenie ustało
przestałam być
rwącym strumieniem
jestem jak
leniwa rzeka
ustał żelazny ucisk
mogę oddychać
nie ogranicza mnie fizyczność
(przez chwilę)
myśli biegną swobodnie
są wolne
z ciałem niezwiązane
jestem wolna
(przez chwilę)
wytchnienie
spełnienie
cisza i spokój
kocham ten stan
kocham ten stan
poniedziałek, 6 stycznia 2014
jestem
umarłam
byłam w piekle
żyłam życiem, którego nie czułam
przeszłam przez czyściec
gdzie oddech bolał
życie było cierpieniem
zaklęta w kamieniu
twarda jak skała
bezwolna
bez czucia
bez tchu
teraz jestem
oddycham
czuję
jestem wolna
lekka
byłam w piekle
żyłam życiem, którego nie czułam
przeszłam przez czyściec
gdzie oddech bolał
życie było cierpieniem
zaklęta w kamieniu
twarda jak skała
bezwolna
bez czucia
bez tchu
teraz jestem
oddycham
czuję
jestem wolna
lekka
mój miły
zagubiłam się mój miły
na drodze do ciebie
zagubiłam się
żyć próbowałam
życie bez ciebie to śmierć
umarłam
długo w śmierci byłam
konałam
patrząc na siebie z zewnątrz
pokochałam siebie
z martwych powstałam
i jestem mój miły
najsłodszy
jestem istnieniem
tchnieniem
chwilą
cieniem
wytchnieniem
schronieniem
znużeniem
oczyszczeniem
złością
furią
radością
przejawem
jestem
mój miły
żywa
Subskrybuj:
Posty (Atom)