otwieram szeroko drzwi
wpuszczam ciemność do wnętrza
zimą
nocą
porankiem
otwieram szeroko drzwi
do innego świata
do mojego
zostajesz na zewnątrz
tak bym chciała
zabieram ciebie
gdy zasypiam
gdy budzę się
jesteś ze mną
to miejsce nie jest dla ciebie
jest dla mnie
to dobrze, że o mnie myślisz
dobrze dla kogo?
nie dla mnie
kradniesz mój czas
nie kochasz mnie
obojętność mnie męczy
zostaw mnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz