głęboko
w otchłani się zanurzam, nużam się, ociekam, oblepiona jestem, szczelnie zawinęta, zakryta, schowana, ukryta, w sieci
czekam, czekam, czekam...
a rycerz śpi
i ma mnie w dupie
głęboko
poniedziałek, 21 lipca 2014
pamiętam
widzę twoje ręce, silne
pamiętam twoje ciało, mocne
twarz
oczy o nieprzeniknionym spojrzeniu
zęby, które wgryzły się we mnie
język giętki,
smak śliny, słodki
pamiętam twoje ciało, mocne
twarz
oczy o nieprzeniknionym spojrzeniu
zęby, które wgryzły się we mnie
język giętki,
smak śliny, słodki
środa, 16 lipca 2014
już wiem
Już wiem, co Tenzin miał na myśli mówiąc, że główny mój problem to wielkie serce i wrażliwa natura,
Gdy zapytałam jak można zmienić swoją naturę, usłyszałam, że Tybetańczycy mają łatwiej, mają Dalajlamę, który jest ich przewodnikiem i udziela im praktycznych wskazówek, ludzie zachodu mają trudniej przewodnika takiego nie mają.
Odradzamy się wielokrotnie, żeby zmienić swoją naturę, żeby się zmienić, jednak tego nie robimy. Jak się zmienić?
Jak mam to zrobić?
Gdy zapytałam jak można zmienić swoją naturę, usłyszałam, że Tybetańczycy mają łatwiej, mają Dalajlamę, który jest ich przewodnikiem i udziela im praktycznych wskazówek, ludzie zachodu mają trudniej przewodnika takiego nie mają.
Odradzamy się wielokrotnie, żeby zmienić swoją naturę, żeby się zmienić, jednak tego nie robimy. Jak się zmienić?
Jak mam to zrobić?
środa, 2 lipca 2014
jeziorko
jest takie miejsce
Ukochane jezioro. Miejsce codziennych wycieczek. Tam niebo łączy się z wodą poprzez pas zieleni, gdzie dzięcioł czarny, gdzie spalone wciąż żyjące drzewo, gdzie cisza i spokój mnie przenika. Chcę tam być, tam wracać i żeby to trwało. Wieczność uwięziona w chwilach.
ukochane jeziorko 30.06.2014 |
z wawrzynem 30.06.2014 |
z wawrzynem 30.06.2014 |
Subskrybuj:
Posty (Atom)