niedziela, 2 stycznia 2011

ty

daję siebie tobie
bierzesz mnie
jak rzecz
jak rzecz mnie używasz
i zapominasz o moim istnieniu

chę użyć ciebie
i zapomnieć do następnego razu
nie pamiętać, że istniejesz
nie czuć

nocą


otwieram szeroko drzwi
wpuszczam ciemność do wnętrza
zimą
nocą
porankiem

otwieram szeroko drzwi
do innego świata
do mojego
zostajesz na zewnątrz
tak bym chciała
zabieram ciebie

gdy zasypiam
gdy  budzę się
jesteś ze mną
to miejsce nie jest dla ciebie
jest dla mnie

to dobrze, że o mnie myślisz
dobrze dla kogo?
nie dla mnie

kradniesz mój czas
nie kochasz mnie
obojętność mnie męczy

zostaw mnie